PUREDERM maseczka czekoladowo-kakaowa do kupienia w Biedronce za 3,49zł
SPOSÓB UŻYCIA: Umyć i wysuszyć twarz, Nałożyć maseczkę. Po 15-20 minutach zdjąć.
CHANGERKA TESTUJE: Po otworzeniu opakowania wyjęłam zwitek i delikatnie go rozwinęłam. Zapach jest sztuczny niczym wyrób czekoladopodobny. Maska ma jakiś dziwny kształt, każda maska tej marki (nawet z tej samej serii) ma inny kształt. Maskę nałożyłam, po 20 minutach zdjęłam. Bez większych rozmyślań- maska jak maska.
CHANGERKA OPINIUJE: Maseczka jest nijaka, po prostu nie robi nic. Choć nie, jednak coś robi! Daje nam przekonanie, że zadbałyśmy o twarz przez te 15-20 minut. Ja nie zauważyłam po niej żadnego efektu. Nie ma rozświetlenia, nie ma uelastycznienia. Zapach też mało ciekawy. Maskę tę można porównać do figurek z czekolady. Jedne są z prawdziwej czekolady i są pyszne, szybko się sprzedają w sklepie, natomiast te z polewy czekoladopodobnej są na półkach jeszcze długo po świętach i jedyne co to sklepy wiecznie je przeceniają... dokładnie jak tą maskę - jest ona w cenie 3,49zł , bo jest to już trzecia przecena tego produktu.
OCENA: + nie szkodzi
+ opakowanie pomysłowe
+ cena
- zapach
- brak zauważalnego działania






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz